W dniu 21 maja 2013 r. uczniowie klas IV – VI wraz z opiekunami pojechali na jednodniową, zagraniczną, krajoznawczo-turystyczną wycieczkę do Demianowskiej Doliny (słow.Demänovská dolina) – najbardziej znanej doliny Niżnych Tatr na Słowacji.
Uczestnicy wycieczki musieli wstać bardzo wcześnie, gdyż wyjazd z pod szkoły był już o godz. 06:00 rano. Przejazd autokarem turystycznym przez Korbielów, Námestowo, Liptovský Mikuláš do Doliny Demianowskiej trwał ok. 3,5 godz. Czas ten umilały ciekawe opowieści pilota – przewodnika o obiektach znajdujących się na trasie. O godz. 10:00 grupa rozpoczęła zwiedzanie Demianowskiej Jaskini Wolności (słow. Demänovská jaskyňa Slobody) położonej po północnej stronie Niższych Tatr między Liptowskim Mikulaszem i znanym ośrodkiem narciarskim Jasná u podnóża Chopoka. Jest to najczęściej odwiedzana udostępniona jaskinia na Słowacji. Około dwugodzinne zwiedzanie z miejscowym przewodnikiem trasy turystycznej długości 1150 m – najciekawszych korytarzy i sal powstałych na skutek erozyjnej i korozyjnej działalności podziemnych wód potoku Demianówki (slow. Demänovka) było największą atrakcją wycieczki.
Następnym punktem programu był przejazd drogą Wolności (słow. cesta Slobody)– przebiegającą na Słowacji, po północnej stronie Tatr drogą od Łysej Polany (słow. Lysá poľana) do miejscowości Szczyrbskie Jezioro (słow. Štrbské Pleso). Miejscowość ta położona jest na południowym brzegu jeziora o tej samej nazwie Szczyrbskie Jezioro (słow. Štrbské pleso) i otoczona lasem świerkowym. Oddalona jest o około 40 km od Demianowskiej Jaskini Wolności.
Mimo, iż pogoda nie dopisała (padał deszcz, gdzieniegdzie zalegał jeszcze śnieg) nie przeszkodziło to w spacerze do wytopiskowego, drugiego co do wielkości po stronie Słowackiej, najczęściej odwiedzanego i najciekawszego jeziora – Štrbské pleso.
Dużą atrakcją dla dzieci było zwiedzanie skoczni narciarskiej u podnóża Chopoka przy największym ośrodku narciarskim na Słowacji na terenie Parku Narodowego Niżne Tatry.
Około godziny 19:00 wszyscy bardzo zmęczeni, ale zadowoleni i najważniejsze cali i zdrowi wrócili do Łęk. Niektórzy uczniowie po raz pierwszy byli za granicą. Nie lada wyzwaniem było zatem dla nich posługiwanie się obcą walutą i językiem. Dzieci kupiły wiele pamiątek, które z pewnością długo jeszcze będą im przypominać o tym co przeżyły i zobaczyły.