W maju 2013 r. mija 200-lecie pobytu ks. Józefa Poniatowskiego w Kętach. Z tej okazji podczas 74 Spotkania przy armacie dr Andrzej Małysa przybliży postać księcia Poniatowskiego oraz powody, dla których książę zjawił się w Kętach. Spotkanie przy armacie, odbędzie się we wtorek 7 maja br. o godz. 17.00.
Dokładnie 200 lat temu w maju Kęty jako miasto leżące na głównym trakcie komunikacyjnym łączącym Kraków ze Śląskiem Cieszyńskim, gościło żołnierzy korpusu ks. Józefa Poniatowskiego. Po przegranej kampanii napoleońskiej w Rosji w roku 1812 niedobitki Wielkiej Armii, w tym korpus ks. Poniatowskiego, zmuszone zostały pod naporem Rosjan do wycofania się z Księstwa Warszawskiego i marszu na zachód. Droga do Saksonii wiodła właśnie przez Kęty. Przemarsz kolumn wojska przez miasto odbywał się od 9-13 maja 1813 r. Poniatowski, którego historyk Szymon Askenazy nazywa wodzem, dla którego najważniejsze były męstwo, honor, sumienie, ludzkość i nieśmiertelna Polska, przybył do miasta z ostatnią kolumną w dniu 13 maja 1813 r. Książę ze swym sztabem gościł w kamienicy obecnie nr 13. To tu sporządził 4 listy adresowane do napoleońskich dygnitarzy. Ich treść przepełniona jest wewnętrzną rozterką, zwątpieniem i oznakami rozgoryczenia z sytuacji. Podróż na zachód była dla korpusu, w tym samego dowódcy, ostatnią. W październiku 1813 w wyniku bitwy pod Lipskiem korpus został doszczętnie rozbity, a książę Poniatowski poniósł śmierć w nurtach rzeki Elstery.