Zakończony dzisiejszej nocy weekend upłynął pod znakiem hucznego świętowania Dnia Kobiet. Świadczyć o tym może ilość nietrzeźwych kierowców (prowadzących zarówno jednoślady, jak i auta), których w ostatnich dniach zatrzymały policyjne patrole.
W piątek (8 marca) o godz. 11:25 w Bielanach na ul. Solnej funkcjonariusze zatrzymali 27-letniego mieszkańca Malca, który poruszał się na rowerze pomimo sądownie orzeczonego zakazu kierowania pojazdami. Co więcej, mężczyzna znajdował się w stanie po użyciu alkoholu – miał 0,33 promila.
Tego samego dnia, o godz. 17:40, w Kętach na ul. Partyzantów uwagę policjantów przykuł 52-letni kęczanin, który jechał na rowerze. Prędko okazało się, że był nietrzeźwy. Mężczyzna „pochwalić się” może zdecydowanie wyższym „wynikem” niż zatrzymany kilka godzin wcześniej rowerzysta. Wykryto u niego o wiele więcej, bo aż 1,47 promila alkoholu.
Z kolei w sobotę (9 marca) o godz. 15:10 w Kętach na ul. Jana Kantego funkcjonariusze Policji zatrzymali 33-letniego kęczanina, który w stanie nietrzeźwym kierował samochodem marki Fiat Bravo. Mężczyzna miał 1,80 promila alkoholu.
Zaledwie dwie godziny później (o 17:15) w Witkowicach na ul. Widokowej „wpadł” kolejny nietrzeźwy kierowca. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Wilamowic, który, mając 1,07 promila alkoholu, prowadził forda.