Data publikacji:
30-04-2015 08:00
Od kilkunastu dni błąkający się po kęckich osiedlach… wyziębiony, odwodniony, wychudzony… Dokarmiany przez życzliwych ludzi, szybko okazał się, pomimo swoich rozmiarów, niezwykle łagodnym psem.
Cwaniaka wczoraj wieczorem, dzięki uprzejmości jednej rodziny, która udostępniła swój ogródek, udało się złapać. Obecnie przebywa w Domu Tymczasowym, ale nie może tam zostać zbyt długo. Psiak wymaga opieki weterynaryjnej – nie znamy jego historii, ale przede wszystkim ciepła i spokoju. W domu czysty, ładnie chodzi na smyczy, potrzebuje jednak doświadczonych opiekunów.
Czy znajdzie się ktoś, kto zapewni Cwaniakowi spokojną przystań?
(numer kontaktowy w sprawie zwierzaka: 601-357-056)