Montenegro - ta tajemniczo brzmiąca kraina, to nic innego, jak powstała ponownie po rozpadzie dawnej Jugosławii Czarnogóra, do niedawna będąca we wspólnocie z Serbią. Od 2006 roku samodzielne państwo. Państwo, w którym, jako pierwszym, nie będącym członkiem Unii Europejskiej, przyjęto walutę Euro. Kraj, który z powodzeniem może być wakacyjną alternatywą dla miłośników Adriatyku, ciepła i bałkańskiej gościnności. Jak każdy bałkański kraj – nie pozbawiony kontrastów i kontrowersyjnych opinii.
Czy warto go zwiedzić, pozostać tam chwilę, a może wrócić? Postaram się przekonać Was, że warto. Postaram się zapoznać Widzów z wybrzeżem, górami, kanionami i klimatem Czarnogóry.
Andrzej Pasławski
Andrzej Pasławski wraz z żoną Barbarą od wielu lat przemierza Bałkany w poszukiwaniu miejsc niezwykłych, tak, jak niezwykła jest historia i koleje losów tego regionu. W ten sposób dotarli nie tylko do Chorwacji, Czarnogóry, Serbii, Bośni czy Macedonii, ale również do Albanii i Kosowa.