Na długo wybryki minionego weekendu zapamięta pewien osieczanin, który 3 października zatrzymany został w Kętach przez oświęcimską drogówkę. Mężczyzna nie tylko prowadził po „kilku głębszych”, ale usiłował również wykręcić się od odpowiedzialności i wręczyć łapówkę. Teraz odpowie zarówno za jazdę w stanie nietrzeźwym, jak i próbę przekupstwa.
Do zdarzenia doszło ok. 11:00 na ul. Mickiewicza w Kętach. 32-latek kierujący samochodem marki VW został zatrzymany do rutynowej kontroli. Szybko okazało się, że ma sporo na sumieniu, a jeszcze więcej – w planach…
– Policjanci od razu wyczuli od niego woń alkoholu, co potwierdziło badanie stanu trzeźwości – 1,70 promila alkoholu. Kierowca został zatrzymany i pouczony o odpowiedzialności za jazdę w stanie nietrzeźwym. Mężczyzna jednak, chcąc uniknąć odpowiedzialności, zaczął pertraktować z policjantami, a następnie próbował wręczyć jednemu z funkcjonariuszy kilkaset złotych, na co otrzymał stanowczą odpowiedź, że popełnił kolejne przestępstwo– informują służby prasowe KPP Oświęcim.
Osieczanin został następnie przewieziony do pomieszczeń dla osób zatrzymanych oświęcimskiej Komendy Policji. Nie uniknie też odpowiedzialności za podwójne przestępstwo – próbę wręczenia korzyści majątkowej policjantom oraz jazdę „pod wpływem”.