Data publikacji:
24-09-2013 09:07
Wczoraj (23 września) na ul. Kościuszki w Kętach tuż przed godz. 14:00 młody rowerzysta przeżył chwile najprawdziwszej grozy. Zjeżdżając z chodnika, uderzył w… autokar wyjeżdżający z zatoki autobusowej.
20-letni kęczanin miał sporo szczęścia. Chociaż jego rower nie wyglądał zbyt dobrze tuż po zderzeniu z tyłem pojazdu marki EOS, sam mężczyzna nie został ciężko ranny. Obrażenia ciała, których doznał, wymagały jednak pewnych interwencji medycznych, dlatego pechowy rowerzysta trafił do szpitala.
Na skutek zdarzenia ruch drogowy na ul. Kościuszki był przez kilka godzin utrudniony.